aaa4
Gość
Dołączył: 28 Kwi 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:52, 08 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
-Nie, nie jestes. Jestes pelna optymizmu amatorka, idaca w paszcze bezwzglednego zabojcy.
-Przestan mnie straszyc. Wpedzisz mnie w taka paranoje, ze wszystko zepsuje.
Chcialem, zeby miala paranoje. Strach dawal jej jedyna szanse wyjscia calo z tej pulapki. Chcialem, zeby w razie najdrobniejszego zagrozenia wrzeszczala na caly glos i wziela nogi za pas.
-Jeszcze jedna rzecz, o ktorej powinnas pamietac - powiedzialem.
-Jaka mianowicie?
-Ze ten czlowiek i te morderstwa... wszystko ma jakis zwiazek z kancelaria.
Podejrzewala to od samego poczatku, wiec nie wygladala na zaskoczona. Mimo to musiala chwile pomyslec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|