aaa4
Gość
Dołączył: 28 Kwi 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:46, 08 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Panowie Spinelli i Drummond wyszli z domu cioci Ethel glownymi drzwiami, wsiedli do rozklekotanej hondy civic i odjechali. Przejechalismy cztery przecznice, zaparkowalismy za skrzyzowaniem i wrocilismy pieszo dwie przecznice.Spinelli zaprowadzil mnie do dwoch wozow bez policyjnych znakow; trzech detektywow krecilo sie przed witryna fryzjera, usilujac wtopic sie w tlum. Cos mi sie jednak zdawalo, ze wygladaja jak spuchniete paluchy.
Podeszlismy. Jeden z dwoch detektywow, mlody, piegowaty rudzielec, usmiechnal sie do nas.
-Dzien dobry, ojczulkowie. Spinelli tez sie usmiechnal:
Post został pochwalony 0 razy
|
|